Przy drodze Lewin Brzeski-Niemodlin, na brzegu jednego z paru istniejących tu żwirowisk, znajdujemy okaz pnia dębu. Jego wygląd z początku przywodzi myśl, że widzimy pień strzaskany i spalony uderzeniem pioruna. Nic bardziej mylnego. Jest to dąb czarny. Wydobyty podczas prac przy pozyskiwaniu żwiru i piasku stanowi jednakże cenną atrakcję przyrodniczą. Dąb przeleżał w ziemi przynajmniej kilkaset lat, jeżeli nie dłużej. Mógł być drzewem, które zostało niegdyś powalone i przykryte osadami gleby, ale też mógł zostać przyniesiony przez jedną z wielu powodzi nawiedzających Dolinę Nysy Kłodzkiej i jej okolice, a następnie przykryty kolejnymi osadami rzecznymi niesionymi w czasie następnych powodzi. Czarny dąb znany jest w całej Europie, jednak szczególne miejsce jego występowania to Europa Środkowa i Europa Południowa. Zwany jest „polskim hebanem” i służy do wyrobu mebli (porfir).
Brzesko-Oławska Wieś Historyczna